Pomysły na Turniej logistyków i transportowców

Zapraszam do dzielenia się swoimi spostrzeżeniami odnośnie Turnieju, o którym dyskutowaliśmy dziś na spotkaniu Koła Smile

Wszelkie pomysły mile widziane... na forum?? Dlaczegoż by nie? Very Happy

Wysłany: 26-10-2006 23:16:18 Temat postu:

tu juz sie nie bede mieszala. kolo to kolo tylko dla czlonkow i czlonkiń Very Happy

Wysłany: 27-10-2006 12:11:24 Temat postu:

Wysłany: 27-10-2006 23:24:02 Temat postu:

Moim zdaniem teoria jest ważna w konkursie ale nikt z firm transportowych nie będzie sie interesował człowiekiem "encyklopedią transportową"ważna jest kreatywność i powinniśmy na to postawic nacisk moja propozycja to zadania problemowe, niespodziewane logistyczne sprawdzajace kreatywnośc człowieka a nie tylko jego teorie

Wysłany: 29-10-2006 23:38:06 Temat postu:

A ja musze dodac ze teoria jest tez wazna ,bo dobrze gdyby taki potencjalny uczestnik konkursu wiedzial co to wogule logistyka itp. NIe mowie tu o czystej wykutej na blache teorii, ale mysle ze to dobry pomysl.Jednak Pan Michal nie popiera tego pomyslu. a szkoda ,bo w klocki nie warto sie bawic Smile

ale ten paintball to byl dobry pomysl Panie Michale? Bo tak naprawde to w koncu nie wiemy czy ktorys z naszych pomyslow sie Panu spodobal wogule.

Wysłany: 30-10-2006 01:17:07 Temat postu:

Mój pierwszy poscik heheh Very Happy

. Tak ogólnie witam wszystkich, choć mało tu osób zaglada. Zastanawiałem sie nad tymi konkurencjami i mysle, ze teoria jest dobra pod kilkoma wzgledami. Jednakże, na teorii sam konkurs niemoże sie opierac, to byłoby bez sensu. Teoria powinna uwzgledniac przede wszystkim wiedze z ekonomi transportu nie z fizyki!!! Logistyk prawde powiedziawszy powinien znac jej podstawy tylko, to mały ułamek czynności potencjalnego klienta na stanowisko spedytora czy logistyka Surprised

. Myśle, ze firmy spedytorsko-logistyczne będą w mniejszym stopniu zwracac uwage na wiedze ksiażkową. Firmy bedą brac pod uwage samoprezentacje delikwenta: jezeli potrafisz sie prezentowac, masz normalny styl bycia, myslisz racjonalnie to juz płowa sukcesu! Jeżeli do tego dodamy wyobraznie, pomysłowość, przebiegłość i wole walki o swoje to jestes na stanowisku w 100%. Myśle, ze ta teoria powinna być jako 1 etap segregujący. Kto sie niezna na teorii to sie na 100% do tego nienadaje! Wyobrazmy sobie takiego spedytora bez znajomosci ekonomi buahahah:) marny los pracodawcy az współczuje. Drugim i koncowym etapem powinno byc: moim zdaniem! cos na wzór projektu. I to chyba jest dobry pomysł bo nietylko sprawdza umiejetnosci ale i kreatywność, racjonalne myślenie gościa i jego poglady na ten temat ale i podejście do tej jakże ważnej dziedziny naszego życia. I o tym dalej chyba na spotkaniu. sorry za brak interpunkicji ale po prostu mi sie niechce:) Razz

Wysłany: 30-10-2006 15:41:58 Temat postu:

Widzę, że powoli zaczyna się robić coraz ciekawiej w sferze pomysłów na ten jedyny w swoim rodzaju Turniej. Specjalnie dotychczas nie zabierałem głosu w tej sprawie, chcąc przypatrzeć się rozumowaniu Członków Koła. Myślę jednak, że warto powoli zacząć dążyć ku bliżej skonkretyzowanym pomysłom techniczno-organizacyjnym.
Tak patrząc na dotychczasowe posty w tej sprawie, to wydaje mi się, że można by Turniej zorganizować w ten sposób, że najpierw studenci biorący w nim udział przechodzą przez część teoretyczną (która mogłaby np. być trójfazowa - wedle pomysłu Moderatora), a następnie realizują część praktyczną, w której mogłaby zawierać się na początku jakaś konkurencja zręcznościowa (aby student mógł odsapnąć sobie po teorii), a po niej konkurencja projektowa... a więc zadanie, w którym studenci musieliby połączyć rozważania teoretyczne z praktycznymi... i wykazać się przede wszystkim umiejętnością funkcjonalnego rozwiązywania problemów związanych ze współczesnymi realiami transportu i logistyki (ten etap projektowy mógłby powstać we współpracy z firmami tj. firmy zleciłyby konkretne zadania, które studenci musieliby wykonać w określonym czasie, bądź też mogliby je dostać odpowiednio wcześniej np. z kilkutygodniowym wyprzedzeniem - wszystko zależałoby od tego jakiego typu byłby to problem do rozwiązania).

Wysłany: 30-10-2006 22:57:56 Temat postu:

no i o to chodzilo nam glownie! Ciesze sie ze w koncu poparl Pan wizje trojetpowego konkursu. Dokladnie o takim rozwiazaniu tego zagadnienia myslalam( nie wiem dlaczego od poczatku nie spotkal sie on z poparciem)

Wysłany: 11-11-2006 14:45:23 Temat postu:

Odnośnie tego turnieju to mam dwa pomysły, które oczywiście nalezy jeszcze rozwinąć i udoskonalić Smile

Pierwszy z nich to zabawa polegająca na tym, ze sa kilku osobowe zespoły mają przejść okręślony odcinek np. na pieciu nogach i tzrech rekachw w jakiś ciekawy sposób Very Happy

.Drugi z pomysłów to tzw. Tartwa, polegia na tym, ze drużyna dostaje koc, na którym napewno sie nie zmiesci.Jest powiedziane, że mają wymyśleć sposób na utrzymanie sie na tej tratwie towarzysko:)To jak na razie tyle:P

Wysłany: 11-11-2006 16:02:56 Temat postu:

sęk w tym, że to będą pojedyncze osoby indywidualnie braly udzial w turnieju, a nie grupy, wiec raczej odpada

Wysłany: 13-11-2006 00:51:41 Temat postu:

Uważam jednak że ciekawie by było połączyć ludzi,jeżeli nie bedzie druzyn, czy to wydziałami czy kołami i przez to wprowadzic troszkę luzniejszą atmosferę do turnieju i tym samym zintegrować te osoby...

Wysłany: 13-11-2006 11:44:16 Temat postu:

Tak popieram mysl Mary, jak najbardziej ludzie powinni stworzyc jakies grupki i wzajemnie pracując w zespole rozwiazywac konkursy, bedzie to nie tylko rywalizacja, ale DOBRA INTEGRACJA I ZABAWA

Wysłany: 13-11-2006 21:41:16 Temat postu:

Sredecznie dizekuję za poparcie pomysłu i solidarność poglądów Smile

Wysłany: 14-11-2006 13:43:27 Temat postu:

gorzej bedzie,jak sie okaze, ze w turnieju wziely udzial tylko pojedyncze osoby z roznych kol,a nie cale kola naukowe, bo to chyba mialo byc na iles tam osob turniej, z 30 albo cos, a takto to by musial w nim wziasc udzial ze 130 osob Razz

Wysłany: 06-12-2006 15:25:21 Temat postu:

a może dać ludką jakomś mapę z naniesionymy znakami i kazać im przeprowadzię przez ten gąszcz ulic trasę przewozu w jaknajkrutszym czasie pamiętają zeby nuie łamać przepisów